Pacjentkę, jak sama przyznaje, “owinęli sobie wokół palca”: zamiast wysokiej jakości liftingu popularną metodą otrzymała efekt placebo
Klientka poszła do sądu, oskarżając znaną klinikę medycyny estetycznej o oszustwo.
Kobieta była niezadowolona z wyniku: za popularny kurs liftingu SMAS musiała zapłacić ponad 2000 euro, ale zamiast pożądanego odmłodzenia uzyskała tylko chwilowy i mało widoczny efekt.
Kosmetolodzy przekonali kobietę, że kurs należy zakończyć specjalnym masażem kremem odmładzającym, którego nazwa została starannie ukryta. „Wyjedzie na jaw efekt sprzętowej kosmetologii, po 10 sesjach masażu twarz będzie wyglądać o 15 lat młodziej, nie mniej” - powiedzieli kosmetolodzy.
Klientka złożyła pozew przeciwko klinice, w której poddała się zabiegom przeciwstarzeniowym
Wynik okazał się lepszy niż deklarowany, pacjentka osiągnęła swój cel. Postanowiła udać się do sądu z innego powodu. Ponadto, według ofiary:
„Oddałam im takie sumy, to przerażające. Na bieżąco oferowali dodatkowe zabiegi - oczywiście chcieli zarobić jak najwięcej pieniędzy.
Gdybym miała trochę łagodniejszy charakter, zgodziłabym się! Bo wszystko w tej klinice sprzyja wydatkom: przyjemna, relaksująca muzyka, darmowa pyszna kawa, uprzejmy personel.
Wynik był znakomity, ale jakim kosztem!
Oczywiście, jakość usług nie jest prawnie karana. Powód pójścia do sądu był inny. Dziesięć sesji „utrwalającego efekt masażu twarzy”, w których byłam zmuszony uczestniczyć, okazało się prawdziwym oszustwem.
Kosmetolodzy, którzy przeprowadzili zabieg, mówili o wysokiej jakości produkcie, jego składzie i uzasadniali wysoki koszt.
Klinika jest prestiżowa, nie było powodu, aby wątpić w ich słowa, ale bardzo dziwne było to, że butelka z tym preparatem była bez etykiety. Wydawało się to celowe.
W takiej formie był środek, którym odmładzano klientkę
Ciekawość wzięła górę, zaczęłam szukać w Internecie profesjonalnych produktów przeciwstarzeniowych - próbowałam zidentyfikować butelkę. I znalazłam! Ten sam preparat, który był używany podczas moich zabiegów. Nazywa się Intenskin i jest swobodnie sprzedawany na oficjalnej stronie internetowej, nawet osobom bez wykształcenia medycznego.
Co do kremu nie mam żadnego ale. Dobra kompozycja wysokiej jakości surowców, certyfikaty jakości i miliony pozytywnych recenzji.
Jest tylko jeden problem: przy stosowaniu tego kremu nie jest potrzebny masaż, ponadto sprzętowy lifting SMAS w moim przypadku nie był w ogóle wymagany. Taki sam, a nawet lepszy efekt uzyskuje się stosując krem w domu.
Tak wygląda w rzeczywistości
Sprzedaż czegokolwiek z taką przebitką cenową, bez powiadamiania pacjenta, jest czystym oszustwem. Dlatego postanowiłam wystąpić do sądu o odszkodowanie moralne i materialne.
Niezależni eksperci jednogłośnie przekonują: sprawa jest przegrana. Uzyskano efekt zabiegu, pacjent nie doznał obrażeń, przestrzegano wszystkich zasad. Kliniki mają pełne prawo do stosowania certyfikowanych środków przeciwstarzeniowych w swojej pracy.
Fakt, że środki te są dostępne w sprzedaży i można je wykorzystać samodzielnie, nie jest naruszeniem, ponieważ klinika jest miejscem odbioru usługi. Usługa została wykonana, sprawa jest zamknięta, proces jest w toku.